Przejdź do komentarzyIść należy
Tekst 22 z 26 ze zbioru: Świat napiera /poezja faktu/
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-10-19
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1152


Codziennie słyszę to samo:

to nam dali a to dadzą. Pan coś dał

a na dodatek kota w worku.

Nie jestem Marysią sierotką,

zawsze trzymałam głowę wysoko.

Więc pytam czy poprawicie mi życie

za życia?


Ile to razy łkałam w ślepej uliczce

czekałam, aż ktoś podejdzie

i pomoże znaleźć jakieś wyjście.

Bardziej zajmują się powietrzem.

Pociągają za tasiemki zamiast

zerwać sznury powiązań.

Nie jestem ślepa, nikt nie zamydli

mi oczu propagandą.


Co z tego, że domy stają się barwne.

Ich cena niedostępna przeciętnemu,

jak centra aktywności,

dla seniora liczącego marne złotówki.

Nie jestem zwstydzona swoją szczerością,

przecież nie zdejmuję majtek

i chodzę wciąż w tych samych butach.

Stare życie jest diabła warte.


Z bilbordu gapi się polityk.

W dali, jakaś partia groźnie pomrukuje.

A moje oczy wypełniają się prochem,

umysł,kurzem złości.

Oby do niedzieli wytrzymać.

Szczerze?

W nosie mam wszystkie partie.

Będę głosować na człowieka.


A tak naprawdę, starzy przytakną dzieciom,

niby gęby niewyparzone, a dadzą się

poprowadzić na smyczy, pić miraż i strach.

Znowu będą cierpliwie czekać na tęczę.


Stare życie

jest diabła warte.


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Proza szarego życia, nieźle ukazana w realistycznym, sugestywnym, wierszu.
© 2010-2016 by Creative Media
×