Przejdź do komentarzyUlice Warszawy
Tekst 175 z 251 ze zbioru: Znak czasu
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-11-07
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1701

O czym mówią ulice Warszawy

O wolności

Która z pnia starego rośnie


Co mówią potomkowie najeźdźców

O faszyzmie

W domu wielkiego samostanowienia


A my mówimy idąc ulicami

O ojczyźnie

Co  dusi ich płomieniem czystym


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
To wiersz wizjonerski, co Autor chyba dopiero DZISIAJ widzi
avatar
Czuję sarkazm .
Chodzi o czysty patriotyzm nie o walkę polityczną za pomocą kobiet .
avatar
Koniunkturalizm per saldo cuda "robi" z poezją, która - jak to choćby tutaj widzimy - zaledwie po 2 latach dzisiaj mówi
nie to, co chciała powiedzieć wtedy.

Zdziwiłbyś się, gdybyś wiedział, ile starych, dawno podartych przez nowe czasy tekstów, teraz odzyskuje swój uniwersalny proroczy sens
avatar
Nie ma JEDNEJ definicji patriotyzmu. Każdy człowiek rozumie to pojęcie po swojemu.

Dla jednych to będzie miłość do otwartej, przyjaznej dla wszystkich Ojczyzny, dla drugich miłość do czynnego tylko w godzinach otwarcia skansenu, dla jeszcze innych - miłość do NOWEJ Ojczyzny, dla wielu to miłość do wielu wybranych świadomie Ojczyzn itp., itp.
avatar
Czysty patriotyzm - to tzw. mydło i powidło 3 w jednym, tymczasem Polacy potrafią tylko kochać np. swoje Kaszuby, swoje Podlasie czy Śląsk albo inne Pomorze czy Mazowsze - i z nimi tylko się identyfikują.

Puste gadki o patriotyzmie czystym, kiedy nic się dla nikogo /a już dla Kraju??/ nie robi, w tyłek sobie wsadźmy
avatar
My mówimy idąc ulicami
O Ojczyźnie

(patrz finalne wersy)

Nie mówimy o Bangladeszu, o Argentynie, o Finlandii

WSZYSCY CI, CO WYLEGAJĄ NA POLSKIE ULICE W CZAS APOKALIPSY /JAKĄ JEST DZISIAJ PANDEMIA/ MÓWIĄ O PRZYSZŁOŚCI POLSKI
© 2010-2016 by Creative Media
×