Przejdź do komentarzysymptomatycznie
Tekst 82 z 232 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-01-31
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1404

poeta nie jest nadwrażliwy 

jest przewrażliwiony na wiatr 

w oczy 

w plecy 

w uszy 


na wiatr historii 

wpada w histerię 

bez znieczulenia 


katar sienny na zawołanie 

jesiennej melancholii 

wydmuchuje nos 

pociera oczy 

umywa z dłoni obojętny odczyn 

i zewnętrzny wpływ 


uczuleniem 

wypadaniem włosów 

zliczaniem bezsennych nocy 

odpowiada na pytania retoryczne 

liryczne dylematy 


uwalnia bakcyle 

domokrążnych wersów 

na niekoniecznie podatny grunt 

padają jak muchy 

burzą krążenie 

tłoczą pospiesznie frazy i puenty 


poeta zaciera 

ślady dosłowności i -ości 

rozciera ręce 

do gardła skacze puls 


poszukuje antidotum 

w labiryncie pokrętnych słów






  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie o mnie, nie dla mnie :-) Dzięki Bogu, nie jestem po(ł)etką :-)))
avatar
Dobra, dobra... :)))
© 2010-2016 by Creative Media
×