Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2011-12-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3360 |
Z wielu zaklęć miasto Wrocław
zanurzam się w coraz ciemniejsze
szczeliny najdawniejszych lat
w szczątki na ruchomych piaskach
rzeki Odry i czterech dopływów
które nas przygarnęły
pierwsze zaklęcie może
ma być dziewiczo przysłonięte odkryte
nazwy tak różne jak różni od morza lub gór
wędrowcy doliną przemykając
na chwilę lub dłużej tu przystawali
Wrotizla, Wretslaw, Presslaw, Breslauia
Bracław,Vratislavia, Vratsao, Vraclav, Breslau
rozbłyskują
jak gubione po drodze paciorki
z jednego kruszcu a każdy inny
wcześniej Może Grad może Wrata
może Wbród może Ostrów może Przesmyk
gdzie bagniste odnogi rzeki Ordas lub Odrawas
pierwsze zaklęcie wymodlone z głębin duszy
jak ikona praodrzańskiej puszczy
kiedyś zgubiona
zwabia wciąż nowych wędrowców
w labirynty czasu prowadza po otchłaniach
może zdeponowana w Jego pamięci
na jakąś szczególną okoliczność
oceny: bezbłędne / znakomite
Mam natomiast uwagę techniczną do zapisu tytułu wiersza. Proponuję na przyszłość tytuły utworów wyeksponować boldem ewentualnie wersalikami. Ponadto sądzę, że słowo "rzeki" w trzecim wersie pierwszej strofy jest zbędne, gdyż kontekst dobitnie świadczy, że chodzi o rzekę, a nie np. o chorobę.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: do przyjęcia / słabe
oceny: bezbłędne / znakomite