Autor | |
Gatunek | proza poetycka |
Forma | proza |
Data dodania | 2019-04-03 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1864 |
Jeszcze sześćdziesiąt lat temu najbardziej spektakularny kwietniowy symbol: sadów i trawników prywatnych posesji wywołujący natychmiastową żądzę zrywania tych wzruszająco sentymentalnych kwiatów, ich wąchania, tłamszenia w gorących garściach; wreszcie przynoszenia urobku do mieszkań, ustawiania na widocznych miejscach. A zdesperowani właściciele florystycznych dóbr z godną podziwu energią gonili szabrowników, nierzadko szczując nań stróżującym kundelkiem.
Fiołki kwitły także po parkach, nie wszędzie jednak. Lidia niekiedy przezywana „fiołkową Damą Trefl” po latach dowiedziała się, że wonny fiołek mógłby wyświadczyć ogromną zasługę poszukiwaczom metali, gdyby ci poznali jego tajemnicę. Tam bowiem, gdzie pod powierzchnią gleby znajduje się cynk, to fiołki ścielą się aksamitnie fioletową makatą.
Serdecznie :)