Tekst 39 z 60 ze zbioru: Lime... ryki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2019-04-12 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1387 |
Pewien ilościowy twórca limeryków,
ma ambicje pisać fraszkami o Zdzichu.
Więc w kilometrykach,
wierszowanych prycha,
a każdy podobny, jak bliźniaczy wychów.
oceny: bezbłędne / znakomite
Coraz więcej jest blokad komentujących.
poezja, wolność.
Hrabio!!!
Pulsar, to nie miał być mądry limeryk, bo to limeryk dedykowany. Komu? Jak się nie domyślasz, to nic nie poradzę. Nie kunszt tutaj jest najważniejszy, a ironia.
Zresztą pisałem go niecałe dwie minuty, zatem nie ma co się spodziewać arcydzieła.
Ja nie blokuję nikogo. A wielu, którzy mnie blokują wchodzą do mnie bez żenady, jak trotsiga, czy Luciusowa Maria Anna - zniemczona w Bawarii, ale ja jestem ponad takie zachowania, bo cenię sobie wolność i nikogo nie ograniczam. Doceniam poczucie wolności, bo tylko wtedy człowiek jest autentyczny.
Pozdrawiam wszystkich. :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Z metra cięte -
Z taką metryką
Czy bez metryki -
Niecą boje zawzięte.
Franku albo Zdzichu
Kilometryki nasze
W pobliksusie
Niezłą warzą kaszę :)