Przejdź do komentarzyDzień dobry
Tekst 5 z 5 ze zbioru: Natura-lnie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2019-04-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1133

Śpisz jeszcze 

tymczasem wstaje dzień 

chwilowo bezimienny 

jeszcze nie twój 

nieokreślony nazwą

i obowiązkiem


czeka 

 

patrzy na twoje rzęsy  

i mimowolne ruchy gałek ocznych 

w fazie REM 

śpisz z głową wypełnioną  

lawendowymi snami 

 

dzień rozsuwa ciemne zasłony 

nastawia czajnik z gwizdkiem 

patrzy jak kubek z kawą  

łasi się do cukiernicy 

 

rozłącza dwie łyżeczki 

co w szufladzie całą noc  

spały wtulone w siebie 

jak kochankowie 

 

dzień cię budzi 

wstajesz i patrzysz na niebo 

słońce całuje 

kwiaty na parapecie  

 

kładzie się na twoich ramionach 

zaplata promienie  

w rozpuszczone włosy  

pachnące pościelą 

 

- Dzień dobry? - pytasz z nadzieją 

- Dobry, odpowiada on. Tak na mnie mówią: `Dzień dobry` 

 

 

 

 

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Oryginalnie :) Z podziwianiem nowego dnia od skromnej b_d_c :-)))
avatar
Naturalnie. Dzień dobry (vide tytuły wiersza i poetyckiego zbioru)

I co w nagłówkach, to mamy to jak na widelcu :)

Pisana czystym sercem "czysta poezja"
avatar
Bardzo Paniom dziękuję.
Wciąż rano zachwycam się dniem i niewiadomą, którą niesie :)
avatar
Niedoszacowany coraz bardziej cud życia - to wartość bez żadnej ceny. A skoro jest ono/życie tylko "taką sobie" ot, zwykłą darmorszką...
© 2010-2016 by Creative Media
×