Tekst 12 z 78 ze zbioru: Szukanie iskier i płomieni
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2011-12-23 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2972 |
Mistrz i Marta
Mistrzu, już nie chcę być jak Marta...
Dom mój pełen rzeczy,
które nie mają blasku,
a ich cień pada
na Twoje światło.
Mistrzu, już nie mogę być jak Marta...
Chodzę wśród niepotrzebnych rzeczy
i noszę w sobie ich cień,
i z nim walczę
Twoim światłem.
Mistrzu, już nie potrafię być jak Marta...
Usiądę obok Marii, posłucham słów
ważniejszych od rzeczy,
których cień spalił się
w Twoim świetle.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
(vide trop "Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa)
to zapewne nowotestamentowa para Chrystus i Marta z Betanii,
siostra Marii i Łazarza, w literaturze religijnej (patrz tytuł zbioru poetyckiego) utożsamiana z Marią Magdaleną.
Nawet gdyby te konotacje były w zamyśle Poetki z gruntu inne, pomijanie obu tych kontekstów zubaża odbiór.
Dlaczego zubaża?
Bo czytamy zawsze przez pryzmat... przeczytanego??