Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2019-04-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1245 |
Idę ulicami Rzymu
wmieszana w tłum
który idzie jak ja
we swpólnym kierunku
via Dell Corso
Rytm zbiorowości
nie pozwala na zatrzymanie się
zapatrzeniem na coś co przykuwa uwagę
Do tego trzeba w pojedynkę
W księgarni przy via Torr Argentina
powiększam grono znajomych
obcując z autorami książek
wyjaśniających życie i losy ludzi
Odmienne z a zarazem podone
Mam czas na zadumę
Nie sposób pomieścić w sobie ruchu ulicy
barwnej kolorami i różnorodnością ludzi
nie koniecznie dlatego
że są różnej narodowości
ale dlatego że w kazdym z nas tak dużo się dzieje.
Kaskady kwiatów spadają z okien
hotelu Dell Sole - najstarszego na Zatybrzu.
Tutaj bywał Iwaszkiewicz
Przy Campo Dei Fiori
kramy do oglądania
ze srebrnymi misami i kolarami
sypiącymi sie przez ręce sprzedawców
W kawiarni Włoch całuje nie swoją żonę
We wnetrzach starych kamienic
śpi historia
zegar odmierza czas
Z via Dell Corso
wchodzi się w via Gulia
niczym z głośności w cichość
by z chaosu wyłoniać szczęśliwe myśli
wszak Dolce Vita
Słychać operową muzykę
Sksofon z dachu domu
ogarnia dźwiękiem to miejsce
porusza serce
Melodia Rzymu
pozostaje we mnie
bliskością ludzi i zdarzeń
chęcią powrotu
po raz kolejny.
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre