Przejdź do komentarzyLawenda. Zapach
Tekst 17 z 12 ze zbioru: Wrzosy i inne zielska
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-07-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1602
Motto: ... szczególnie nadaje się na dolegliwości i bóle głowy, a także mózgu. (John Parkinson, 1640)  

Gdzieś - i skądś  

wysiała się w rumowisko  

z niegdysiejszej grządki  

na której umarły marzenia  


wraz z nazywanym melisą  

sennym rojownikiem  

przepołowionym nowiem  

niczym świetlana cytryna  


Niezmiennie po zachodzie  

gdy jak dzwonek rosa  

pluskiem ogłasza  

żar na święto  


Patronów jutrzejszych  

Jakuba i Krzysztofa dźwigającego  

Głaz czyli maleńkiego  

w swoich ramionach - Jezusa  


To liliowo i nostalgicznie  

kiedy indziej gorzkawo  

zielskiem usychającym  

gorąco pachnie i bardzo niebiesko  


tym  

co się zgubiło  


Co nie spełniło  


I czego w ogóle  

nigdy przedtem nie było  


Co się nie stanie  

i nie odstanie  


lawendą cierpką  

koloru zmierzchu 
  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Jakie to piękne Befano :) Z wielkim podobaniem i pozdrowieniem :)
avatar
Lawenda. Robi wrażenie dopiero het! na plantacjach w Prowansji.

Jako pojedynczy krzaczek - jak wrzos czy szarotka - umyka z pola widzenia
© 2010-2016 by Creative Media
×