Przejdź do komentarzyXXXX
Tekst 33 z 134 ze zbioru: tęsknoty
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2019-09-10
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1192

chodź

usiądziemy przy kominku

on nie lęka się nocy ani chłodu

otuli nas ciepłem

a serca zabiją z błogością i rozkoszą

jak kiedyś

płomienie się splatają tańczą figlują

liżą z wdziękiem polana

iskry strzelają to tu to tam

niczym fajerwerki

biorę je w dłonie i splatam z magią chwili

pogrążona w ciszy i we wspomnieniach



  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
I od razu cieplej ...na sercu także :) Pozdrawiam z podobaniem :)
avatar
dziękuję...:)
© 2010-2016 by Creative Media
×