Przejdź do komentarzyWyobraźnia
Tekst 1 z 6 ze zbioru: Wiersze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2019-11-26
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1003

Wiesz...

Czasami próbuję wyobrazić sobie szczęście,

ale nie wiem, co to jest,

jak wygląda,

do czego jest podobne.

Po prostu nie wiem...


Tak sobie marzę:

ty mógłbyś zabrać mnie do krainy

Szczęśliwości.


Wciąż czekam na ciebie,

jestem już spakowana

i zamknęłam za sobą wszystkie drzwi.

Już nie mogę zawrócić.


Teraz stoję z walizką w dłoniach

i wciąż czekam i czekam,

a ty się spóźniasz.

Mój pociąg do szczęścia już odjechał


Wciąż stoję, a ciebie nie ma

Wciąż czekam, a nie ma też nadziei

Jestem na progu nicości.

Co robię?


Wciąż czekam na Ciebie.

I szczęście.





2005 r.

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Hamprey Bogart tez czekal. Na Ingrid Bergman, w filmie Casablanca. Na dworcu w Paryzu, w ostatnim dniu, kiedy mozna bylo jeszcze uciekac przed inwazja Niemiec. I nie marudzil, kiedy otrzymal pozegnalny list. Padal deszcz, rozmywal litery. Podarl list i wsiadl do wagonu. Gdyby mial watpliwosci, o ktorych mowa w Twoim wierszu, film musialby sie tak skonczyc. Spotkali sie jeszcze raz, wlasnie w Casablance. I znow mogl jej pomoc.Jak to przyjaciel, ktory ponad cudawianki stawia zycie.
© 2010-2016 by Creative Media
×