Przejdź do komentarzyUwięziony w sercu
Tekst 2 z 6 ze zbioru: Wiersze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-11-26
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1043

Gdy ujrzałam się poraz pierwszy

zachowałeś się jak złodziej

wkradający się nikczemnie

do mego niewinnego serca.

Nie pytałeś czy tego chcę, czy nie...

Po prostu.

Wdarłeś się brutalnie,

omijając granice.

Wszedłeś przez otwarte drzwi

mojego serca

i już w nim zostałeś.

Żyłam tobą,

kocham cię jak nigdy nikogo

byłam szczęśliwa.

Nagle piękny sen minął,

myślę, że chyba nigdy `nas` nie było.

To złudzenie- zdrajca,

który mnie tak oślepił.

Teraz ty odchodzisz

Mówisz, że to twoje przeznaczenie

A co ze mną?

Już nie jestem twoja?

Nie ma już nas?

Może.

Zapamiętaj jednak,

że na zawsze będziesz w moim sercu

drzwi są już niestety zamknięte

jesteś w nim uwięziony

i nigdy nie wyjdziesz

zawsze ze mną będziesz,

nawet jesli już nie chcesz.






2004r.


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dobrze, że rok pokazałaś. Oba wiersze typowe dla pierwszych prób opisania meandrów młodzieńczych miłości. Rozczulająco naiwnie.
avatar
Kochałam cię, kochałam
Jak w jakimś cudnym śnie.
Już rano zapomniałam,
Jak nazywałeś się :)
avatar
Teraz więc odchodzę,
Uwiądł róży kwiat.
Gdzieś odleciał w niebyt
Nasz miłości świat :)
avatar
Drzwi są już zamknięte,
Zagasł nocy blask.
Szczęście niepojęte
Spopieliło nas.
avatar
Pani emiliapienkowska - lubię takie wierszyki, jak Pani napisała :)
Najwięcej takich wierszy, podobnych do tych, które wstawiłam pisałam w latach młodzieńczych, gdy miałam lat 14-17. Był to czas pierwszych sympatii, zauroczeń i niekiedy zawodów uczuciowych :)
avatar
Gdy naiwne gąski
Na terenie grząskim,
Kres ich - to Powązki.
© 2010-2016 by Creative Media
×