jeszcze nie istnieje

a już dotyka

dotyk przez intuicję

na nic się zdaje

bo nie należy do człowieka

ciągle niczyja

zostawiona stwórcy

sama siebie nie poznaje

jeśli więc powstanie

jeśli się narodzi

trzeba będzie wszystko

od początku płodzić

drzeć kartki i rumieńce

na twarzach wygaszać

zapisać na notebookach

w wikipedii zasiać

przyjdzie wyjaśnień pora

i nazw nadawanie

jednej myśli

rozdartej między słowa

wylękłej i dość bladej

jak na myśl miesiąca

wiem o niej tylko

będzie trwać do końca