Tekst 125 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor | |
Gatunek | przygodowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2020-06-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1069 |
Miał tylko jedno marzenie: jako pierwszy zdobyć szczyt wysokiej góry. W końcu zapomniał o tych, z którymi rywalizował. Z powodów jemu nieznanych, zrezygnowali z wyścigu. On nie zaprzestał dążenia do celu. Za wszelką cenę pragnął wygrać. Wspinał się, angażując resztki nadwyrężonych sił. Klapki na oczach zasłaniały wszystko. Nawet upływający czas. Lecz nie upragniony wierzchołek. Wreszcie stanął na upragnionym szczycie. Samotny puchar czekał na niego. Podniósł najwyżej jak mógł. Nie słyszał oklasków, tylko ciszę. Mimo tego, schodził jako zwycięzca, z tryumfem w oczach. Tak bardzo pragnął się podzielić radością, ze zdobytego trofeum. Powrócił do rodzinnych stron. Odwiedził groby wszystkich swoich bliskich.
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam:)