Przejdź do komentarzyWstrętny bufon
Tekst 82 z 105 ze zbioru: Wiersze satyryczne
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-07-09
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1248

Wstrętny bufon


Nie dość, że wstrętny,

To jeszcze bufon.

Za grosz kultury...

W głowie ma syfon.


Czuje się piękny,

Zwiewny jak szyfon,

Choć postrzegany...

Niczym ku**fon.





  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
O kimże to napisałaś, o kimże?
avatar
Jest ich bardzo duuużo, Marian... Począwszy od głównego bufona, skończywszy na towarzyszących. ;)
avatar
No co ci Janko zawinił że tak nad nim się znęcasz ?
avatar
Michalszko, o kilku pomyślałem. Na czele z tym głównym ;)
avatar
Nietrafiony, niezatopiony, Rozar... Już Ty dobrze wiesz, kto. ;)
avatar
Hardy, od dawna już wiem, że jesteś mistrzem skojarzeń. :)
avatar
Ape, jak się uderzy o stół, to taki zawsze się odezwie... I się odzywa... Nieustannie. Ubaw po pachy. ;D
avatar
Im większy bufon,
Tym straszniejszy błazen;
Obie te przywary
Wciąż chadzają razem.
avatar
Emilio, co prawda, to prawda! Chadzają... i przez całe życie się ku sobie mają. ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×