Przejdź do komentarzyPoranek
Tekst 66 z 142 ze zbioru: tęsknoty
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-07-20
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń951


jeszcze noc szarym muślinem

otula łąki lasy i ogrody

a już słońce zachłannie liże widnokrąg oranżem

rozbudzone ptaki jasnymi głosikami

chwalą nadchodzący dzień

rosa czarodziejka jeszcze diamentami

mieni się na listkach ziół

a one już rześką wonią pieszczą nozdrza

czekam na owady

pracowite pszczoły pasikoniki i motyle

kapiące tęczą

ostatnie tajemnice i cienie

to umykają między drzewa

to odpływają ze strzępkami mgły

nastaje ranek





  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×