Przejdź do komentarzyO Franku i rekonstrukcji rządu
Tekst 158 z 201 ze zbioru: Kontynuacje nieustannych kontynuacji
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2020-07-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1620

O Franku i rekonstrukcji rządu


Oznajmił Franek z wioski Tumiany,

że wkrótce przyjdzie pora na zmiany,

a będą one totalne,

głębokie i animalne,

bowiem zastąpią osłów barany.

  Spis treści zbioru
Komentarze (11)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ape, bardzo dziękuję. Te rzekomo zabawne zmiany czasami okazują się tragiczne.
avatar
Polski Prezydent będąc w Japonii,
wszelkie satyry sobą pogromił.
Jest profesorem,
więc wiedzy wzorem,
lecz w parlamencie po krzesłach chodził.

Janko, do stu beczek zjełczałego tranu na umrzyka skrzyni... to była zmiana!
Raz dziobał bocian, raz pchły bociana haha

Nie, to nie była zabawna tragedia, a raczej... smutna tragikomedia narodowa.
Ale cóż? Widzi się to, co się chce widzieć, a reszta? A kto by tam się resztą interesował.

Limeryk technicznie bez zarzutu, ale tylko technicznie.
avatar
Theodor von Knoedel jak zwykle nie na temat. Ale on chyba tak już ma.
avatar
I pomyśleć, że połowa społeczeństwa, te zmiany zaakceptuje.
avatar
Jeżeli zaakceptuje, to znaczy, że jest z tego samego stada.
avatar
Janko, czy miałeś na myśli kaczych fundamentalistów z zakonu PC? Pomyślałem sobie w związku z fantazjami Terleckiego o zmianach w programie szkolnym, tak, żeby przygotować młodzież do głosowania na PiS w przyszłości, że kontynuacją dobrej zmiany byłaby podmianka ministra edukacji na Klempę. To byłby prawdziwy festyn. Młodzież byłaby zachwycona. Obecny minister mimo znakomitych kwalifikacji jest jakiś taki... jałowy. Nic tam się jebitnego nie rodzi w resorcie. Szkoda. Piszę o tym, bo wierzę w młodzież. Trzeba ją tylko rozgrzać. Klempa by to świetnie zrobiła. Pasowałaby do Twojego limeryku, Janko, bo barany idą jak burza.

Devonsir! Tusk pociąga za sznurki z Brukseli.
avatar
Optymista, załóżmy, że uprawnionych do głosowania jest
30 mln ludzi. Poszło do głosowania ponad 60%, czyli powiedzmy ponad 20 mln.
Podzieli się na prawie dwie równe grupy, ale to tylko dlatego, że inne partie o całkiem odmiennych programach, wręcz się wykluczających, dokonały zmasowanego antypisowskiego ataku wyborczego.
Teraz partie "wróciły" do siebie i Duda ma 38%, Trzaskowski 24%, a Hołownia 11%.
Czyli, jak przyjmiemy ile Polaków jest za Dudą, to wyjdzie nam prawie 10 mln, na Trzaskowskiego około 6 mln, czyli to wcale nie jest połowa narodu. 10 mln ludzi zostało w domu, a raczej 10.000.001, bo też nie głosowałem. Czyli jedna trzecia z uprawnionych jest za Dudą, jedna piąta za Trzaskowskim, Bosakami, Hołownią, Kosiniakiem Kamaszem i innymi zatem demagogia, jakoby naród podzielił się na pół jest oczywistym nieporozumieniem. Duda ma jedną trzecią, czyli 10 mln, a Trzaskowski samotnie w PO tylko niewiele ponad 2 mln.
I myślę, że to jest - szacunkowo - dosyć realny podział elektoratu w Polsce.
avatar
Von Knoedel:

13% PiS albo śmierć

7 -8% przekonani, że PiS dobrze rządzi

30% kupieni przez PiS

49% antypis albo śmierć bez względu na światopogląd
avatar
Legionie, bardzo dziękuję. Rzeczywiście, Klempa nadaje się na ministra edukacji, ma bowiem na strychu schowane tornistry, które miały być dla dzieci z Aleppo. Natomiast Piontkowski jest taki niJaki, a ponadto siedzi na stołu ministerialnym ju "półtorej roku". A von Knoedel znowu smędzi nie na temat. Może jemu daliby stołek ministerialny w nowym Ministerstwie Przetrwania.
avatar
... i nawet nie wiadomo, czy ta zamiana będzie, parafrazując: "zamienił Jarek okurek na ogarek".
avatar
Hardy, dzięki.
© 2010-2016 by Creative Media
×