Tekst 68 z 101 ze zbioru: Pół żartem, pół serio
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | proza |
Data dodania | 2020-09-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1471 |

Nicość jest nicością?
Skoro z niczego nic nie powstaje,
to nic nie obraca się w nicość...
A i w pamięci nic nie pozostaje.

* „Bóg uczynił świat z nicości i ta nicość nieco prześwituje”. Paul Valery
Hmm... To już nie wiem. To jak z tą nicością właściwie jest? Jest? Albo jej nie ma? A może jest... i jakoby jej nie było? ;)
oceny: bezbłędne / znakomite
To jak z temperaturami poniżej zera Celsjusza, które na innych termometrach Fahrenheita czy Kelwina są dodatnie, a na jeszcze innych wcale ich nie ma