Przejdź do komentarzykolorowy październik
Tekst 106 z 232 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-10-09
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1076

wszystko się smutno październiczy

bo pandemiczy i maskuje

a mimo wszystko da się wiośnić

wiecznie zielone przecież tuje

iglaki farba i źdźbła trawy

w głowie zielono choć obawy


kolor nadziei nieśmiertelny

wbrew rozsądkowi trwa i mami

wprost mówią: - głupi ten październik

do czorta z tymi pandemiami

z towarzyszącą w nie niewiarą

vivat biedronka lidl makaron


i radość życia pośród plag

ona nie wiesza białych flag



-------------

*foto z netu




  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wszystko się całkiem już pierniczy;
Zieloność żółknie, człek starzeje,
Wciąż tak daleko do stolicy,
I mało śpisz - i prawie nie jesz.
avatar
Do czorta z tymi pandemiami -
Toż to jest gorsze od tsunami!
Już się pakuję z walizkami
I odlatuję - do Miami.
avatar
Dobry wiersz
Taki lekki a jednak anty ...
avatar
No i październik bywa i czerwony
© 2010-2016 by Creative Media
×