Tekst 5 z 13 ze zbioru: W ''Czarnym Bucie''. Przygody tajemniczego blondyna
Autor | |
Gatunek | przygodowe |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-10-29 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 999 |
W *Czarnym Bucie* miła
Co niedziela rżnie kapela,
Tańczy z rurą znów ta Ela -
W tańcu przecież siła.
Blondyn - już trafiony i walnięty -
Gada ciągle jak najęty,
Coś tam gdera, chichra z cicha -
Tak działa marycha.
A kolesie?
Przy każdej niedzieli
Jak co dzień siedzieli,
Pili, dymili, tańczyli
I dość byli mili.
Tak te latka im zleciały
Jak ten orzeł biały -
Bo przecież nie stały.
To metafora dużo pojemniejsza znaczeniowo.
I pomyśleć, że mamy tego na pęczki
Bo to nie jest wcale Verdun.