Tekst 59 z 207 ze zbioru: to jest już koniec
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2020-11-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1292 |
spadał z nieba z błyskawicą
siewca złego nasienia
opętał stworzenia wypity jad
skaleczone podniebie
słowa bluźniercze w ustach
boży lud podzielony na dwie strony
anarchia chaos nieład
bagno duchowa nędza
serca kamienne
skały zamiast myśli
piorun zniszczone sumienia
to nie istnieje
nieba nie ma
to co co jest istnieje
w naszych głowach
nie rozumiem dlaczego
nie pojmuję w sercu z nadzieją
ochroń nas Jezu
powiedz słowo
przebacz
oceny: bezbłędne / znakomite
Pamiętajcie, wy kochane lwice, iż kto w pioruny się przyozdabia, sam prosi o karę dla siebie. Dlaczego wy, takie niby mądre, osobliwie nie wiecie, że kto czym się zabawia, to od tego polegnie?
Ja się piorunów nie boję, Boga Ojca - jak najbardziej. Aby nie sprawić Mu przykrości :)
Serdecznie :)