Przejdź do komentarzywielowątkowowyjątkowa
Tekst 8 z 10 ze zbioru: z ukosa
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2012-01-31
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2409

napisałem do niej

konspiracyjnym szeptem

biało na białym

wątki podałem na srebrnych tacach

takich ze zdobieniami  na brzegu

a kelner ciągle powtarzał

że nie jest jakimś pieprzonym Sziwą


byłem jej pełen

czułem wszędzie to przelewanie

labirynt mojego życia

zaczął się wreszcie prostować

wiedziałem wszystko

co trzeba wiedzieć

nie wiedziałem tylko

że o tym wiem


dopiero jej  oczy

zaprowadziły mnie do celu


zaczekam

z moim stale nieczystym

sumieniem



  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ten piękny wiersz jest swoistą spowiedzią dziecięcia wieku. I to spowiedzią wyjątkowo szczerą, bo iluż z nas jest odważnych, by przyznać się do nieczystego sumienia.
avatar
Powiem, że pięknie! Głęboka treść, niebanalne środki wyrazu, doskonała kompozycja i ta niezwykła wielowątkowowyjątkowość.
avatar
Niebywałe dla mnie są biegnące w wierszu drogi; biegnące w różnych czasach z zaskakująca puentą. Ciekawie, intrygująco a jednak bardzo otwarcie. Pozdrawiam!
avatar
Piękny wiersz, niebanalne wyznanie.
avatar
Piękny, ciekawy wiersz.
avatar
Wyczuwam w wierszu olbrzymie, wręcz wulkaniczne pożądanie. Takie się samo nie rodzi. Musi mieć pożywkę, a tą pożywkę może być tylko wielowątkowowyjątkowa miłość.
sam
avatar
Czasami musisz na czyimś punkcie stracić rozum... żeby go odzyskać.
avatar
Niektóre spotkania pięknie owocują, niestety, wiele z nich rodzi same płonki

;(
© 2010-2016 by Creative Media
×