Tekst 9 z 15 ze zbioru: Szeptuchy
Autor | |
Gatunek | historyczne |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2020-11-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1336 |
:-D
Na arenie krajowej Joe Biden może mieć związane ręce przez fakt, że demokratom nie uda się odbić Senatu.
Na międzynarodowej scenie z kolei trudno spodziewać się rewolucji, bo Trump przypieczętował jej zwrot rozpoczęty jeszcze za Baracka Obamy, a mianowicie twardy kurs wobec Chin, niechęć do interweniowania w odległych krajach, poszukiwanie drogi wyjścia z obecnych konfliktów.
Na politycznym firmamencie Donald zawsze pozostanie Donaldem, stąd ten mój wiersz:
Donald Duck
Pryskaj Donuś Ryży
Europy szkarado
z namiestniczką Warszawki
Krecią de Georgette
spod pachy -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Równie rzadkiej idiotki
jak on - trampkowy prezydent
od czasów Jekatieriny niemry
w wolnej Polsce
nie zafundował nam nikt
7.11.2020
oceny: bardzo dobre / znakomite
Pozdrawiam:)
Też słyszałam o rudych fałszywcach; pewnie przez tego Judasza apostoła???
Serdecznie :-)
"Tusk Trumpa nie wyprostował, mimo wielu rozmów z nim. Niepomny tego, co radzi mu mędrzec Donald z Gdańska, amerykański Donald „bardzo wyraźnie podkreślał swoją organiczną niechęć do zjednoczonej Europy. Mówił, że UE dla niego to coś gorszego niż Chiny. A Chiny przecież stały się jego obsesją”. Co tylko potwierdza, że dwóch Donaldów to o wiele za dużo. Dlatego będzie tylko jeden i jeden przejdzie do historii – Tusk."
Przeto: dalszy ciąg nastąpi, albo i nie :-)))