Tekst 49 z 60 ze zbioru: Lime... ryki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2020-12-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1042 |

Wegierski poseł, rodem z Fideszu,
narobił w Uni esów-floresów.
Z LGBT,
zrobił tam fe -
- w gejowskim barze dymał golasów.
oceny: bezbłędne / znakomite
węgierska postać,
cham, buc i prostak -
odleciał w niebyt,
by w nim pozostać.
Też takich znamy
na naszej niwie:
pany, buce i chamy.
Rzadko poczciwiec
u żłobów żywie.
w swoim parlamencie. No nie, co te lewaki nie wymyślą.
A u nas co? Miłosierdzie, rączki złożone do bozi.
- Kochasz swojego księdza ośmiolatko?
Demokracja /jak w Chinach/ pt. "dopóki się nie wychylasz" jest... urawniłowką??
a tę ćwiczył nasz naród przez długie jak nieszczęście stulecie z kawałem?? Miałeś być Prusakiem, Austriakiem, Ruskiem - i w końcu przez dziesięciolecia obywatelem radzieckim??
Omamieni unijnością wolnej - nareszcie światowej - Polski bajecznie kolorowi ludzie tanecznym krokiem wyszli z cienia - a tu masz! Znowu ten sam dryl zarządzania zasobami ludzkimi: wszystkich ogolić na glacę, flażki/flaszki w dłoń, alleluja - i do przodu!
-----------------------
*) flażki/flaszki w zależności od potrzeb
Za czasów Sasów
Dyma też dzisiaj
Rysia i Zdzisia