Tekst 44 z 52 ze zbioru: Dyariusz wtóry
Autor | |
Gatunek | biografia / pamiętnik |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-01-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1208 |
Na styku mrozów dnie coraz dłuższe
ale bez śniegu w zielonych kurtkach
Śródziemnomorze – żadna tam Północ
sianko w stajence brak Gospodarza
Łącznie z wróblami bez dachu pomarli
kran kapie w domu przetartą gumką
Dygoce Halny nie może zasnąć Jezusek
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Milczy kolęda w zaklęsłych wargach
29.12.2020
Serdecznie :)
Do mnie w pewien sposób trafił - pozdrawiam .
oceny: bezbłędne / znakomite
Samotność to taka straszna trwoga jak śpiewał Rysiek:)
Pozdrawiam serdecznie:)
nie wmawiajcie mi, proszę, ani smutku, ani poczucia / uczucia samotności ;)
Jestem bowiem empatyczną obserwatorką całej otaczającej rzeczywistości, czyli częstokroć "cierpiącą za miliony" Panią "Konradą".
To że widzę szerzej oraz dalej, nie znaczy wcale, iż jestem osobą nieszczęśliwą. Bowiem samo cierpienie wprawdzie - mówiąc słowami mojej Koleżanki - "ubogaca", jednak drobne odpryski szczęścia z powszedniego dnia jeszcze bardziej rozpromieniają przyszłość. I tę doczesną, i zaświatową.
Bardzo wszystkim serdecznie :)