Przejdź do komentarzyApetyczny Karaluszek i ciekawe dialogi poboczne
Tekst 9 z 9 ze zbioru: Bajeczki dla Lilianki
Autor
Gatunekbajka
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-02-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń993

Karaluszek

wagi muszej

wdział kożuszek

i ordery cztery...


- Czyj kożuszek?

- Panny Zosi.

- O kożuszek ten czy prosił?

- Z wstawiennictwem cioci Gosi.


A więc...


Karaluszek

wdział kożuszek,

w miasto ruszył

z animuszem...



- Też bym poszedł na spacerek,

gdybym przywdział ten spencerek...

- Ten spencerek ma Kacperek!

- Oj, Kacperek to nie Zosia -

nie pomoże ciocia Gosia.

Siedź se w domu, ty biednoto,

i nie wychodź - taką słotą? -

goły i piechotą!


A zatem...


Karaluszek idzie, idzie,

z nim ordery cztery,

a tu Ptak wypada z Dyziem!

Zjedzą wszelkie muszki,

pchły i karaluszki!

Dziób! dziób! dziób! -

Z żuczka zimny trup!

Oblizują już paluszki.


- Po co przywdział ten kożuszek?!

Teraz Szpakom boli brzuszek!


Morał tej bajeczki taki:


Chcesz być apetyczny, zostaw w chacie swe odznaki, porzuć kożuch śliczny!


2019


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Czyli nie narażaj się niepotrzebnie, bo zawiść innych bywa zabójcza.
Zawiść ma dwa oblicza. Niszczy obiekt zawiści, ale szkodzi też zawistnego.
© 2010-2016 by Creative Media
×