Tekst 28 z 32 ze zbioru: W miesiącach rozkwitających hiacyntów
Autor | |
Gatunek | filozofia |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-04-06 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1046 |
![](/img/grad_line1.gif)
Wielka Sobota
Po mdłościach - po żółci - po torturze strasznej
nic nie boli w grobowcu - odpoczynek krótki
w całunie chłodnym płótnie - w aromacie mirry
Wielka Sobota, godz. 00:00
Niewidzialny Widzialnym się czyni
w mandorli słonecznej eksplozji
zabity Bóg: Sam z martwych powstaje
Wielka Niedziela i dni kolejne
Magnolii poblask perłowy -
nic nadto
faluje przeźroczysta pustka
Migdałowców cukierkowy róż
wiatrem podszyta Wielkanoc
w gliniaku przebiśniegi
Jeszcze nieba zielona butelka
gdy na rzeżuchy runie odciśnięte
zmartwychwstałego Baranka ślady...