Przejdź do komentarzyPrzebiśniegi nie są śnieżycami
Autor
Gatunekpopularnonaukowe
Formaartykuł / esej
Data dodania2021-03-28
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1198

Śnieżyczka przebiśnieg to jeden z najpierwszych zwiastunów wiosny. Najlepiej mu się rośnie w żyznej i wilgotnej glebie, w półcieniu lub cieniu, kwitnie już w lutym, często wyrastając spod śniegu. U nas - w stanie dzikim - spotkać go można w lasach liściastych i zaroślach. Przebiśniegi są najwcześniej kwitnącym gatunkiem w Europie Środkowej dostarczającym pożytku pszczołom.


Kwiaty należą do rodziny amarylkowatych. W naturze znane z lasów południowej i środkowej Europy, jednak szeroko rozpowszechnione poza zwartym zasięgiem jako rośliny ozdobne.


U nas występują głównie na południu, w górach, na wyżynach i na Dolnym Śląsku. Mniej liczne skupiska posiadają w Wielkopolsce i na Polesiu; dalej na północ spotykane już tylko jako zdziczałe. Brak jest przebiśniegów na stanowiskach naturalnych w północno-wschodniej Polsce i na znacznej części Polski centralnej.


Roślina o wysokości od 15 do 30 cm. W korzystnych warunkach tworzy duże kępy. Kulista lub jajowata cebula o obwodzie do 4–6 cm, okryta suchą, brązową łuską; u nasady są wytwarzane tzw. cebule potomne i z tego miejsca wyrastają też liczne korzenie.


Kwiat pojedynczy, pachnący powietrzem, zwisający na szypułce o długości ok. 3 cm, która wyrasta ze szczytu łodygi. Okwiat dzwonkowaty, o sześciu listkach w dwóch okółkach; szczyty wydłużonych komór pyłkowych są odgięte, tak iż przy najlżejszym wstrząsie wysypuje się zeń pyłek.


Owoc stanowi mięsista, żółtozielona torebka trójkomorowa, pękająca wzdłuż komór. Zawiera 1-15 eliptycznych, białawych nasion.


W Polsce przebiśniegi mylone bywają ze śnieżycą wiosenną, ponieważ posiadają one podobny pokrój, jednak u przebiśniegów listki okwiatu są nierówne (zewnętrzne są dłuższe od wewnętrznych), a u śnieżycy wszystkie listki okwiatu są równe, z zielonymi brzeżkami; ponadto przebiśniegi mają liście szarozielone, śnieżyca natomiast – intensywnie ciemnozielone.


Termin kwitnienia zależy od warunków klimatycznych oraz położenia geograficznego. Bo o ile rośliny rosnące na wysokości poniżej 300 m n.p.m. mogą zakwitać około 10 lutego, to już rosnące powyżej 800 m n.p.m. kwitną po 16 marca. Płatki reagują na zmianę temperatury, stulając się na noc, w dni pochmurne oraz podczas niskich temperatur, chroniąc tym sposobem swój słupek i pręciki.


Kwiaty pachnące powietrzem są zapylane przez owady, choć możliwe jest też ich samozapylenie.


Torebka nasienna dojrzewa i otwiera się w czerwcu, wcześniej łodyga rośliny wiotczeje i płoży po ziemi. Dojrzałe nasiona roznoszą mrówki.


Na początku września z podziemnej cebuli rozwija się nowy pęd, dzięki czemu po przeczekaniu zimy pod powierzchnią gruntu może opisywana roślina tak szybko zakwitnąć. Nasiona rozsiane w danym roku kiełkują jesienią; powstałe z nasion rośliny zakwitają po raz pierwszy po ca 6 latach rozwoju; cebule potomne zakwitają w następnym roku.


Liście zawierają enzymy: amylazę, dekstrynazę i inwertazę; rośliny trujące, gdyż występują w nich szkodliwe alkaloidy (typowe dla przedstawicieli rodziny amarylkowatych). Spożycie cebul wywołuje wymioty, także biegunkę i zwężenie źrenic; u alergików kontakt cebul ze skórą - reakcję uczuleniową.


Same bulwy zawierają galantaminę: inhibitor acetylocholinoesterazy, a ta z kolei poprawia przewodnictwo nerwowo-mięśniowe [par.: preparat Nivalin].


Rośliny najlepiej sadzić pod krzewami i drzewami liściastymi w ogrodach w stylu naturalnym, leśnym i skalniakach. Lubią stanowiska słoneczne lub półcień, glebę żyzną, próchniczą, o odczynie zbliżonym do obojętnego. Nie wymagają podlewania.


W niektórych krajach 19 kwietnia jest Dniem Przebiśniegu (The Day of Snowdrop), po raz pierwszy obchodzonego w Anglii w 1984 roku. 29 lutego [tuż przed pandemią] o swoich ukochanych przebiśniegach pisałam:


Snowdrops


Takie bezbronnie nago-

łodyżkowe i skąpolistne

zamorzone bezśnieżną bielą

bez której jakoś

nie potrafią się przebić


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Śnieżyczek nie widziałam również, jednak te, opisane przeze mnie przebiśniegi kwitną na potęgę od pierwszych dni marca, co mnie niezmiernie ucieszyło.

Wydaje mi się, że całkiem dobrze dodawać można linki do blogów, którego ja nie prowadzę, chętnie (pod)czytuję za to innych, konfrontując z uprzednio przez siebie nabytą wiedzą :)

Wracając do krzykliwych informacji o podbiałach [przecież nie można być gorszą, ha: wręcz najlepszą] to one nie kwitną w pod koniec [czy nawet prawie w środku zimy] jak te przeze mnie opisane o "prze-biśnieżnie" symbolicznej nazwie. Pospolity na nieużytkach, łąkach, dawniej pastwiskach; glebie piaszczystej czy mokrej, gdyż do każdych warunków dostosowuje się PODBIAŁ POSPOLITY [syn.: "Boże liczko", "KOŃSKIE KOPYTO", "OŚLA STOPA", wreszcie "podbiał"] i jest on rośliną z gatunku złożonych [jak m.in. margerytki, jastruny, stokrotki i im podobne]. Kwiaty [głównie napar] stanowi środek wykrztuśny; często łączony z korzeniem prawoślazu, jako też rozkurczowy, bywa łagodnie przeczyszczający. Liście z kolei, które rozwijają się po kwiatach w te ogromne, szarozielone talerze są niezawodne w leczeniu egzem, otwierających się blizn, czyraków, opuchlizn, oparzeń, jątrzących ran, zwłaszcza na goleniach].

"Białkuch", "mojik", "podbylina" to opisanej rośliny stare ludowe określenia mieszkańców nad Rabą. Tam również kobiety karmiące piersią czyniły zeń [z liści] okłady na poranione oraz popękane sutki.

/-/ "druidka aba" :-)
© 2010-2016 by Creative Media
×