Tekst 17 z 89 ze zbioru: Różne
Autor | |
Gatunek | bajka |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-06-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 911 |

Fala goni falę,
zaznaczając bezkres.
Mewy okalają
swoje terytorium
A ludzie korzystają
ze słońca
i śmiecą.
gubiąc w piachu
resztki swojej
egzystencji.
Przestrzeń morska
zaprasza;
kawał tęczy
wytrząśnięty z wody
rozpryskuje barwy i światła;
żaglówki wabią
łagodne fale proszą,
żeby zmoczyć stopy
w ich słonej wodzie.
Nie ma muszelek
ani bursztynów,
jest mnóstwo gładkich kamyków
przynoszących szczęście.
Który zadziwi kształtem,
kolorem,
ten mój.
Może mam taką dziś naturę ...;-)
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrowienia!
Mam takie wspomnienia z Władysławowa.Kamyczki zawsze można było znaleźć.