Tekst 102 z 240 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2021-07-01 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1140 |
przytulne wejrzenia
oprzyj się na ramieniu
pod skórą żyje
tęskni bije rezonans miłości
mniej gwiazd na dłoni
w pokoju spokojnie
otuleni
płaszczem wzajemności
cisza bywa bezwonna
czas nie budzi uniesień
we włosach lekko drga wiatr
pokochaj
już czas
nieskończony
w prawdzie istnieje
wszechświat w chaosie
gwiazdy błądzą samotnie
w teatrze tęczowych mgławic