Tekst 101 z 249 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-06-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1087 |

półmrok
w pokoju
zdjęcie czarno
białe uśmiecha się do gości
zaprasza nieśmiałe ogniki do tańca
gramofon przy kominku
gra walca
zrzucam płaszcz
beret na wieszak
dotykiem masuję usta nabrzmiałe
z nadmiaru piękna pęka sukienka
z różą w zębach tańczę
liczę kroki od początku do końca
przetańczmy całą noc
wyjdę rano przez okno jak gość
oceny: bezbłędne / znakomite