Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2021-07-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 801 |
Nie byłem dobry z łaciny. Nie będę się powtarzał z czego nie byłem jeszcze dobry, bo musiałbym w końcu dojść do tego z czego byłem dobry. A to nie byłoby już `pro publico bono`.
Mam nadzieję, że dobrze pamiętam. Że tu chodzi o to, że jest coś dla dobra publicznego.
Widziałem więc bociany. Tą informacją chciałęm się podzielić. Najpierw coś szurnęło w powietrzu. Pomyślałem że to czapla. Ale coś tam zarejestrował mój mózg takiego, że jednak nie. I co się okazało. Tych bocianów było tam więcej. Szły przez łąkę, przeczesując ją. Coś tam pewnie sobie kombinowały do jedzenia. Jakieś chcrząszcze. Nie znam się na ornitologii. Ale skoro są bociany, oraz chrząszcze, to może nie jest tak źle?
Tą informacją chciałem się podzielić. Bocianów było 12. Tyle ich policzyłem. Może nawet więcej. Nie zrobiłem zdjęcia, nie umiem w telefonie ustawić zbiżenia. Dla dobra publicznego dodam jeszcze że Donald Tusk realizuje swój plan i ma się dobrze. To prawda że kawał z niego lisa. Ale takiego lisa nam potrzeba. Bo gdyby światem rządziła kura...
Bociany kiedyś odlecą. Ja przypominam bardziej wiewiórkę. Też jestem chytry, ale inaczej.
oceny: bezbłędne / znakomite
a więc wszystkie te chrząszcze, bociany, czaple, Donald Tusk i inne papugi, wirusy, gronostaje i wiewiórki,
jak sama nazwa wskazuje,
tworzą spójny s y s t e m.
A ten podlega na Matce Ziemi ścisłej OCHRONIE.
Wszystko jest po coś
Na szczycie tego łańcucha pokarmowego dzisiaj jest covid-21
- a więc z łaciny na nasze DLA DOBRA NAS WSZYSTKICH -
/czego wciąż jeszcze nie rozumiemy/
jest poszanowanie dla wszystkich form życia.
Inaczej z nami Kaput :(