Przejdź do komentarzyO Franku ze Złocieńca
Tekst 246 z 255 ze zbioru: Zbiór najnowszych limeryków
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-09-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1100

O Franku ze Złocieńca


Polityk Franek z miasta Złocieńca

napotkał wczoraj w lesie zboczeńca,

co miał dziwne preferencje,

toteż zwołał konferencję

i kazał leczyć tego odmieńca.

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Strach wyjść do lasu, choć sezon grzybowy w pełni.
avatar
Optymisto, dzięki. Z tym sezonem grzybowym to bywa różnie. Właśnie w miniony piątek wybraliśmy się z kolegą na grzyby. Przez ponad cztery godziny przeszliśmy około dziesięciu kilometrów i... i nie znaleźliśmy nawet jednego, choćby robaczywego, jadalnego grzyba.
avatar
Czy ten Franek ma swoje fantazje? Głęboko były ukryte, mimochodem je ujawnił.
© 2010-2016 by Creative Media
×