Przejdź do komentarzyCzłowiek bez znaczenia i tatuażu
Tekst 98 z 107 ze zbioru: Moje wiersze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-10-31
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń719

pod przykrywką nieba

zobaczył pylistą światłość

i wiedział tylko tyle

że los człowieczy istnieje

tylko w jego pamięci


roztańczone melodyjki sugerowały

znudzone zadowolenie z życia

nawet hollywoodzkie filmy

nie zmieniły układu rysów twarzy


wystarczyła mu pewność bycia żywym

w mdłych kolorach dnia

nie miał energii i ochoty

by ustalić swe położenie

chętnie zapuszczał się w regiony

młodości i baśni


spojrzał na zegarek

po pewnym czasie wiedział dopiero

gdzie się znajduje

ziewnął w pokój bez znaczenia


drażnił go chaotyczny zgiełk

i szpalery ludzi na ulicy

czy są muzułmanami czy chrześcijanami

nie było w nim żadnej religii wiary

puls walił mu w głowie i w szyi


niech wreszcie hannibal dotrze do rogatek

otworzy gigantyczną szczelinę w firmamencie

jako sproszkowany ostanie białym światełkiem

na drodze mlecznej


już biją w tamburyny

przez otwarte drzwi widzi

jak wkracza ciemność

panel o poezji

przybrał charakter nieistotności

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Świetny poetycki obraz alienacji.
avatar
Dzięki janko.
avatar
Człowiek bez znaczenia (vide tytuł i przekaz), który /jak tutaj/ nie zabija, nie kradnie, nie czyni nikomu nic złego -

jest człowiekiem wielkiego znaczenia
avatar
A że nikt przed nim nie ściele czerwonych dywanów, nie nagradza za poczciwość, nie wręcza medali, co z tego??

Tak naprawdę to tylko ten szary bezimienny człowiek /w swej tak potężnej masie!/ jest cichym herosem wszędzie i od zawsze na zawsze
avatar
W moim odczuciu ten wiersz to portret głębokiej depresji.
Sugestywny
avatar
Dziękuję wszystkim za wgląd.
Dookoła słychać ludzi kwękających na wszystko.
Nie cieszą się z chwili obecnej, tylko wszędzie widzą zło i negują wszystko.
Miłego słonecznego poniedziałku.
© 2010-2016 by Creative Media
×