Tekst 25 z 33 ze zbioru: Kalejdoskop mysli
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-02-03 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2503 |
Marzec ponownie zaskoczy nas pełnią
trzeciego miesiąca przed czwartym
za progiem prawie już święta
menu i para nad kuchenką
czas podskakuje już nawet nie biegnie
nie gonię go trwam bezwolnie w pośpiechu
samo przez się ma się rozumieć
i wiosna wnet zacznie kwilić
rozbujnią się trawy w soczystych promieniach
co nagłe pochwycą z utęsknieniem
i wiatr wiatr budzący wierzby do tańca
rozprzestrzeni zapach przebudzenia
słońce znów ożyje w matowych źrenicach
samotności bez wyraźnych granic
od do obcinam ją starannie ciepłą porą roku
a wciąż rośnie rozlewa się wieczorami
oceny: bezbłędne / znakomite
z rodzaju, tzw. Zachwytnych.
bardzo energicznie spisany.
a...
"kwilić"
dawny wyraz,
acz
swoją urodą, z rodzaju jakby Niedościgłych.
grat.
oceny: bezbłędne / znakomite