Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2022-02-12 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 715 |
M JAK MAGLOWNICA
Maglownica ma twarz Bogusława Wołoszańskiego. Ugniata, prasuje – pod ciśnieniem. To clou „bogatej” oferty programowej TVP Historia. Zapętlili Bogusława, z czego on się chyba cieszy, bo za tym idą pewnie moniaczki za emitowanie jego produkcji – od kiedy zacząłem na to zwracać uwagę, widzę jego wytwory rano ( pierwsza porcja) i w okolicy północy ( druga porcja). Co dzień, odcinek za odcinkiem. A gdy pula zostaje wyczerpana emisja rozpoczyna się od nowa. Bez przerw – choćby nawet tygodniowych, bez sezonowania. Bez zwracania uwagi na wymiar autoironiczny: odcinki z początku lat ’90 XX wieku często mają inną wymowę niż te tworzone kilka lat temu, ale omawiające te same tematy.
To dość ryzykowne przedsięwzięcie, bo obejrzane raz, a potem, ponownie po roku czy dwóch może zachować swój urok. Ale obejrzane ponownie po dwóch miesiącach jest lepiej pamiętane, co sprzyja wychwytywania mielizn narracyjnych i męczy/ razi specyficzną manierą autora prowadzącego.
Bogusław nie razi jednak aż tak bardzo, bo w końcu wytworzył tych odcinków dość sporo, ale międlenie w koło Macieju serialu „Amerykańskie dynastie” – kończy się seria o Kennedy”ch, zaczyna o Bushach, a potem znów Kennedy, Bushe i tak al fine da capo. To oczywiście rodzi smutną konstatację: producentom widocznie brakło funduszy na Rooseveltów i Rockefellerów. Ameryka biedna jest.
Bogactwo produkcji historycznych jest iście bajkowe, więc uruchomiono kanał TVP Historia 2, którego co prawda nie odbieram, ale z reklam wynika, że tam to samo, tylko w innych konfiguracjach.
Smutno? Nie traćmy jednak nadziei – ponoć Bogusław jeden z pierwszych odcinków „Sensacji ( tym razem) XXI wieku” poświęci notorycznemu, permanentnemu emitowania przez telewizję „niekomercyjną/misyjną” „Sensacji XX wieku”.
oceny: bezbłędne / znakomite
(patrz nagłówek oraz powszechne, stosowane - również przez nasze niezależne media - powszechne praktyki formatowania pożądanych postaw, gustów, upodobań, przekonań ludzi)
to nieśmiertelny patent na blokadę innych niż nasi ludzi, innych nasze treści, innego niż nasz przekazu, innego niż swój spojrzenia, innych niż moje opcji, innych niż własne programów.
Selekcja, segregacja, odsiew, filtracja, sedymentacja, rafinacja - i mamy to!
Zamiast bogactwa - kaszana
Z G R O Z A
innych NIŻ nasze treści
niestety, poza wybranymi ofertami tvp Historia praktycznie nie ma co oglądać.
Każdego miesiąca płacę za to abonament w wysokości 26 zł
D R A M A T