Tekst 137 z 250 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2022-03-30 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 862 |

wspomnienia zaśmiecają moją pamięć
rano papieros z kawą samakuje tak samo
czasem gdy zachleję myślę o tobie
to tylko niektóre urywki z pamięci zapachy ciał to najlepsze
dalej nie pokazałaś nic wyjątkowego
co mogło oswoić mnie
choć na wiele cię stać
w niepamięć wrzucam zamiar
zabrania cię w podróż do nieznanych miejsc
przyczyny są niedostępne
chronione przez hasło do moich drzwi
serce zwykle tłoczy krew
we mnie procesor wrze
zapalamy coś otacza nas w nowym świecie
mówisz że to nie to odchodzisz bosa
by czuć zapach rosy i róż w skalniaku