Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2012-02-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2044 |
Smagnięcie paskiem skórzanym
Ślad białej kredy
Zapach niedzielnego kadzidła
Smutna muzyka telewizyjnych pieśni
Kołysanka w wirtualnej pajęczynie
To tylko pięciu rzeźbiarzy spośród tysiąca
Mają oni misję stworzenia doskonałego posągu
Posągu z meteorytu
który niedawno drogą mleczną wędrował
a teraz krwawi mocniej i mocniej
za każdym ciosem diamentowego dłuta
Pięciu bezlitosnych reżyserów
rozkazuje swoim lalkom uczyć się
tekstu zapisanego na papierze
wilgotnym od słonych kropelek
spływających po plastikowych policzkach
Teraz bezimienne kukiełki
to bohaterowie najdłuższego i najbardziej brutalnego
spektaklu zwanego kreowaniem duszy
Jesteśmy dziećmi kosmosu
Każdy z nas ma swoją gwiazdę
Gwiazdę którą opuścił
aby zamieszkać na niebieskiej planecie
Teraz moje słońce jest tylko blednącym światełkiem
gdzieś tam w odległej przestrzeni
a my wszyscy modlimy się do jednej wspólnej
supernowej
Kamień, brąz i żelazo
przez pięć tysięcy obrotów kosmicznej ruletki
stworzyli razem dzieła wszechczasów
Posąg boga wojny
z oczami przerażonego chłopca
oraz posąg bogini piękności
z twarzą płaczącej dziewczynki
Czasem spoglądam na niebo
A tam galaktyki śpiewają
o niewinnych i bezpowrotnych czasach
oceny: bezbłędne / znakomite