Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2022-07-10 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 602 |
M JAK MITOMAN
Nabyłem ostatnio album „Ptaki Kielc”. Zagapiam się na ptaki, obserwuje je w działaniu, a książka ta pozwoliła mi zwrócić uwagę na wiele aspektów ich życia . Pojawia się tam, w odniesieniu do srok, urokliwe słowo: kryptopasożytnictwo. Przypomniała mi także o koledze Pawle, dość znanym w Kielcach.
Wspomniałem mu kiedyś o jednym z autorów książki - Piotrze, i jego zainteresowaniu sowami mieszkającymi w pobliżu kieleckiej katedry. Paweł, jak mnie zapewnił, też obserwował sowy. W czasie swych rowerowych peregrynacji, gdzieś na obrzeżach kieleckich lasów spotkał puszczyki – akurat taki gatunek sowy. Ale Paweł poszedł dalej niż Piotr w swych obserwacjach. On się z nimi porozumiał!
Niewiarygodne? Użył do tego nowoczesnych technologii. Otóż kiedy puszczyk odezwał się, Paweł szybko znalazł w sieci odgłosy nagrane i udostępnione, odtworzył je telefonem puszczykowi i ten odpowiedział. Po czym Paweł znalazł inne nagranie, odtworzył je i puszczyk znów odpowiedział.
Przez grzeczność nie pytałem, o czym rozmawiali. I w ogóle nie rozpatrywałem tego, czy puszczyki ze sobą rozmawiają, wymieniają poglądy i informacje, czy tylko wysyłają do siebie komunikaty „ to mój teren, więc spadaj”.