Tekst 155 z 207 ze zbioru: to jest już koniec
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2022-08-02 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 642 |
przepadło zrozumienie
ze słońcem gdzieś na zachodzie
stąpam po cienkim lodzie
słowa rzucone na wiatr
rozwiane wraz z popiołem
pamiętam twoje dłonie zimne
zmarszczył je czas
bez nadziei bez wiary
podnoszę z kolan ciało obolałe
karabin naładowany
ostatnim rdzawym pociskie
ludzie są z ołowiu
zapach sosny świerki zielone
napełniają spokojem
myślami przy tobie mamo
pamiętaj było nas dwoje
wraz z wojną wszystko runęło
szczęście moje