Tekst 208 z 254 ze zbioru: okolicznościowe
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2022-12-26 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 552 |
~~
W drugi już dzień świąteczny,
mam Ci kacyk bezsprzeczny
- ale jest też lekarstwo na niego ..
Przezorny - ubezpieczony;
więc z tejże patrząc strony
nie jestem tutaj lebiegą ..
Koniaku większa butelka
z barku na mnie wciąż zerka
- w lodówce parę piwek ..
Wędzonka smakowita
- koniaczku zacna świta;
i garść suszonych śliwek ..
Deszcz za oknem wciąż pada;
mnie już nie chce się gadać
- więc biorę się do dzieła ..
Niektórzy mi zazdroszczą;
bo pewno teraz poszczą
- a część mnie wręcz przeklęła ..!!!
~~