Przejdź do komentarzyZlapiesz mnie Mamo, przytulisz, pocałujesz...
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor
Gatunekobyczajowe
Formaproza
Data dodania2023-05-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń371

Słyszysz mamo, jak strasznie dyszę? I widzisz mnie z większej, niewidzialnej góry, niż z tej, na którą wchodzę? Na pewno. Wyszłam niepostrzeżenie. Tatuś i brat grają w piłkę. Dla ciebie jestem malutkim ludzikiem, który nadal ciebie kocha i bardzo za tobą tęskni.


Jeszcze trochę posapię i będę na łące. Wierzchołku góry. Jak zapewne wiesz, dużo tu motyli. Nie kazałaś ich nigdy łapać, by nie pognieść im szybowania. Delikatnych skrzydeł. W świecie gdzie teraz jesteś, na pewno potrafisz fruwać, gdyż myślę sobie, że tam więcej można umieć. Więcej niewyobrażalnych możliwości.


A teraz spójrz uważniej. Początek niespodzianki. Mam dla ciebie laurkę, ale co tam napisałam, to nie powiem. Przeczytasz sobie. Za chwilę pobiegnę w kierunku krawędzi góry. Pewnie pamiętasz, jak potrafiłam wysoko skakać, a twój uśmiech pomagał mi, jeszcze wyżej wzlatywać.


Popatrz! Już biegnę i jeszcze bardziej sapię. Ale to nic. Na samej krawędzi podskoczę wysoko. Obserwuj cały czas. Widzisz, jestem blisko upragnionego odbicia. Teraz ty sfruń stamtąd, gdzie jesteś. W połowie drogi nastąpi nasze spotkanie. Złapiesz mnie Mamo, przytulisz, pocałujesz, a ja wręczę tobie laurkę, a ty odstawisz swoją pociechę, z powrotem na ziemię.


Wiem, będzie ci smutno, że nie możemy zostać razem, w tajemniczej krainie, ale wiesz… chcę jeszcze trochę pobyć z tatusiem, braciszkiem i z tym, co życie przyniesie, także dla innych, za moją przyczyną. Na pewno rozumiesz, gdyż tak samo ich kochałaś, jak mnie.


Hura!!! Jestem jeszcze bliżej krawędzi. A niech to Mamo. Tatuś mnie goni. Poznaję po sapaniu. Podobne do mojego. Też go kocham, ale akurat teraz musi...

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ciekawe, pisane lekkim językiem. Trzyma w napięciu do ostatniego zdania. Smutne ale z pozytywnym zakończeniem ? Do jakiego gatunku epiki zaliczamy taki utwór?
avatar
Missnobody↔ Dzięki:) ↔Szczerze mówiąc, nie wiem do jakiego. Nie ma we nie, tego typu zastanowień, gdy coś piszę:)↔Pozdrawiam:)
© 2010-2016 by Creative Media
×