Widziałem takie `reklamy` Orlenu w sieci, bo jacyś tam z Orlenu prosili, żeby nie tankować do pełna. Chodzi o to, żeby po obecnych cenach starczyło paliwa do wyborów. Zdawałoby się, że każdej firmie zależy na sprzedaży, im więcej się sprzeda tym lepiej. Chyba o to chodzi w biznesie, żeby więcej i więcej? A, tu, kurwa, proszą, zeby nie wykupywać! Zajebiście! Jebie komuną, aż zatyka, no chyba, że ktoś całkiem węch stracił. A, jeśli się ktoś ze mną nie zgadza, to ja się zgadzam, że to jebie cenowym wałem przedwyborczym. Tylko świnie tankują do pełna!

Największe otwarcie roku na seansach `Zielonej granicy` - prawie sto czterdzieści tysięcy świn w kinach! Po seansie w Białymstoku niektórzy widzowie twierdzili, że w rzeczywistości zdarzały się sceny ostrzejsze, niż Holland pokazała w filmie. W prasie zagranicznej ukazały się opinie ekspertów przedstawiające `Zieloną granicę` jako faworyta do Oscara, ale nie będzie statuetki, bo film nie został polskim kandydatem do tytułu. Jann też nie został, bo... zapyziałość, gnuśność, stęchlizna, i kurwa, Zenek - król najpotworniejszego korowodu tanecznego w historii Polski nie dopuścili. Ohh! Jakaż szkoda, że Tokarczuk tak się nie dało nie dopuścić...

Minister Czaputowicz, były minister spraw zagranicznych pisowskiego rządu wyznał, że PiS rozmyślnie puszczał przez lata emigrantow z Afryki i Azji na polskich wizach, żeby zalewali Unię Europejską. Mówi się już o liczbie prawie czterystu tysięcy ludzi rasy czarnej i żółtej na polskich papierach. We wtorek odbędzie się debata w parlamencie europejskim na ten temat oraz mija termin oczekiwania na wyjaśnienia PiSu w tej sprawie. Kaczyński gada, że to bajka, a świnie na całym świecie przecierają oczy. Ależ się, kurwa, zagęszcza, nie? Jak tryśnie sok z buraków, to będą gadać w świecie o polskim rządzie Monty Pythona. Po polsku to będzie: rząd Kaczopytona.

Oglądam spotkania wyborcze z Tuskiem. Zajebisty jest. Najlepszy. Zawszego lubiłem, ale teraz naprawdę go doceniam. Klasa. Nie to, co konkurent, prawda? Bardzo to musi być irytujące dla oponentów, choć oni się w gruncie rzeczy godzą na tę zapyziałość, przaśność i wszelkie mankamenty swojego lidera, ale ten drugi bardzo ich kole w ślepia. Oni widzą tę różnicę zaklętą w świeżości, elokwencji, elegancji, smaku... To jest bardzo bolesne. Widzą pod postacią sennego koszmaru, bo TVP uwolniła ich od oglądania prawdziwego wizerunku Tuska. Ale jakiż to jest dramat: patrzeć i nie widzieć... Nie widzieć polityka światowego formatu, niczym nie splamionego i mającego świetne relacje z najważniejszymi politykami UE i nie tylko. Ale czas nadejdzie i ślepi przejrzą, a głusi usłyszą. Tusk zapowiedział porządek na Woronicza w ciągu dwudziestu czterech godzin. Szatan trzyma za słowo! Tym bardziej, że Tusk powiedział coś jeszcze..., zreflektował się po chwili i próbował odwrócić kota, ogonem, ale powiedział to. Powiedział, że:

będzie PIEKŁO.

https://youtu.be/Rb483VxUDHM?t=6069