Tekst 255 z 254 ze zbioru: okolicznościowe
Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2023-10-14 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 336 |
~~
Wreszcie chwila oddechu po politjazgocie*
- siedzę sobie w fotelu, zajadam łakocie
i rozmyślam jesiennie - porą roku, życia ..
Mam Ci i ja w szklaneczce coś więcej do picia
- dla poprawy nastroju, gdy za oknem plucha.
Napój powszechnie znany, z pierwiastkami ducha
(jeśli użyć łaciny w tymże przywołaniu)
- jest pomocnym w chwaleniu, jak i narzekaniu;
co w słowiańskich narodach bywa codziennością.
Jedni coś wychwalają - innym staje kością
w gardłach, gdy tylko o tym rozmowa się toczy ..
Szklaneczka prawie pusta, mnie się kleją oczy,
więc zmierzam do meritum mojego ględzenia:
Wybierzmy godną przyszłość - koniec biadolenia!!!
~~
obrazek z sieci