Przejdź do komentarzyze słońcem
Tekst 20 z 41 ze zbioru: natura
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2023-11-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń337

zachęcał słońce by spadło 

na zachodzie nad morzem 

za lądem bez słów na horyzoncie 


utonęło na jakiś czas na niebie nów 


gdzieś pełni snów gdzieś w głębi sen 


bije pod bluzą krwisty kawałek mięsa 

w dłoni każdą różę na inną okazję 


nad nami dachu szczyt pod nami fundamenty 

każdy świat obciążony początkiem i końcem 


w tym roku będzie można oglądać sąd 

czarna metalowa broń mierzy w skroń 


nic nie robić nie pomagać nie dźwigać krzyża 

czekać na ostatnią chwilę czekać na zgon 


ten co umarł nie potrzebuje słońca 

bo spadło zasną na wieki 

krótki opis cienki los człowieka 


każdego czeka coś takiego 

niewytłumaczalnego a jednak

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
"Zasnął na wieki" :)
© 2010-2016 by Creative Media
×