Autor | |
Gatunek | proza poetycka |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2024-02-18 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 389 |
~~
(...) upływem czasu zatarte wspomnienia
w obrazach niekompletnych,
wyłaniających się w kadrach chwil zapamiętanych,
a tak bliskich mojemu sercu.
Strumyczek,
wijący się malowniczo pomiędzy wzgórzami
- w czas wiosennych roztopów
stawał się rwącą, niesforną rzeką,
podchodzącą pod progi wiejskich chałup,
pobudowanych z drewnianych bali,
z dachami, krytymi strzechą.
Obie strony potoku porośnięte olchami
i gęsto ścielącą się pod nimi gęstwiną paproci;
w jednym miejscu przecięte koleinami
wyżłobionymi przez koła wozów konnych,
przejeżdżających przez lata do polanki,
rozpościerającej się malowniczo
pod skalnym urwiskiem.
Podejrzenia moje
- nie potwierdzone przez starszych wiekiem mieszkańców wioski -
kierowały się ku stojących dawno temu w tym miejscu,
zabudowań jakiegoś domostwa ..
W ścianie urwiska widniała dosyć pokaźna jaskinia,
którą to skrzętnie wykorzystywali Cyganie,
używając jej w formie piwniczki,
w corocznych, kilkudniowych postojach małego taboru
na owej polance.
Na czas pobytu taboru cygańskiego
- my - dzieciaki z pobliskich domostw,
musieliśmy rezygnować z jaskini,
będącej przez większość roku naszym miejscem spotkań.
Żal utraty i łzy wzruszenia, we wspomnieniach z lat mojego dzieciństwa w Beskidach (...)
~~
obrazek z sieci
oceny: bezbłędne / znakomite
kierowały się ku /komu? czemu? celownik - nomen-omen wskazujący cel/ STOJACYM dawno temu w tym miejscu ZABUDOWANIOM jakiegoś domostwa...
Pozdrawiam :-)))