Przejdź do komentarzycykliczne lekcje pokory
Tekst 23 z 18 ze zbioru: między Bogiem a prawdą
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2024-03-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń211

wiosna

jeszcze za mgłami

w snach czarno-białych


wytwór geniuszu

co jednym palcem otwiera nieba

i zsyła na ziemię wędrowne anioły


a z każdym ruchem ich skrzydeł

rozchylają się kwiaty na biodrach kobiet

i przez tę jedną chwilę ludzkiej komedii


znów z poczuciem wstydu

odlecą do ciepłych rajskich ogrodów

lizać rany kosmicznych mezaliansów


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wędrowne anioły z definicji NIE SĄ stacjonarne ;( Dlatego odpuszczamy im wszystkie nasze winy i los swój dozgonnie wiążemy wyłącznie z tymi, co trzymają się naszej chałupy
avatar
Oczywiście /tak między Bogiem a prawdą/ mądrej głowie j e d n a taka lekcja pokory wystarczy
© 2010-2016 by Creative Media
×