Tekst 5 z 42 ze zbioru: Promyk świtu
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2024-06-22 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 180 |
W mozole Syzyfa
Znów na górę jajo węża wtaczają
Istna idylia – starego balastu
Człowiek napręża ramiona usilnie
Rwąc nity dekalogu - przęsła mostu
Jeżeli nie dba się o sens żywota
Strzałem w stopy – efekt czarnej roboty
Dźwięk rozbijanej skorupy śle echo
Nocnego syczenia miernej ciągoty
Zda się że światła ojczyste pogasną
Przez pomieszanie dobrego i złego
Wciąż krzyż maluje nadziei poemat
Dając schronienie w skrzydłach wszechmocnego