Przejdź do komentarzyApo tem lipa
Tekst 196 z 207 ze zbioru: to jest już koniec
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-07-15
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń164

stalowe drzwi się otwierają 

płynie krew wysycha Eufrat 

że wschodu zło dźwięk metalu 


zamiast wschodu słońca 

budzą się gniewni strażnicy 


człowieka zaślepienie 

człowieka upadek 


umiera ciało płonie duch 

w wiecznym ogniu w ciepłym dniu 


ogród kwitnie chcę tam być 

wybaczam wszystko wszystkim 

co złego to nie ja w pokucie trwam 


proszę o pokój nie słucha nikt 

mamona na oczach w moich słona woda

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×